Jordania – klejnot Bliskiego Wschodu

Po niecałych 4 godzinach lotu lądujemy w Jordanii. Po odprawie i koniecznych formalnościach ruszamy w kierunku Petry. Naszą pierwsza noc w Jordanii spędzimy w beduińskim lodge’u położonym wśród pradawnych skał tuż za drzwiami starożytnych zabytków, gdzie atmosfera dawnej stolicy Nabatejczyków jest wciąż żywa. Po pysznej kolacji w wielkim namiocie czeka nas magiczny wieczór przy ogniu z opowieściami beduinów i tradycyjnie przygotowaną kawą z kardamonem.

Tego punktu programu nie trzeba reklamować, słynne miasto Nabatejczyków jest jednym z 7 Nowych Cudów Świata i główną atrakcją Jordanii. 2 tysiące lat temu krzyżowały się tu pustynne szlaki którymi przewożono przyprawy, perfumy, i jedwab. W skalnych kanionach Nabatejczycy zbudowali dziesiątki tam i kanałów nawadniających zamieniając pustynię w żyzny ogród. Niezwykłe świątynie i grobowce wykute w skałach sprawiają że czujemy się jak w filmach z Indianą Jones’em. Aby poczuć atmosferę różowego miasta wykutego w skałach trzeba koniecznie wejść w miejsca w których nie spotkamy turystów. Dlatego do Petry ruszymy wcześnie rano dawnym szlakiem karawan. Zobaczymy najsłynniejsze zabytki - skarbiec Al Khazaneh, kanion Siq, monastyr Ad-dajr, wielką świątynię, groby królewskie i amfiteatr. Na nogach spędzimy cały dzień więc przydadzą się wygodne buty i uśmiech na twarzy, do naszego obozu wrócimy dopiero na kolację. Naszymi gospodarzami będą gościnni beduini, którzy zadbają o nasze żołądki i atmosferę.

Po śniadaniu żegnamy się z magicznym skalnym miastem i ruszamy na południe drogą wśród gór i pustyni w kierunku Morza Czerwonego, którego błękitne wody wcinają się w piaszczysty krajobraz. Kolejne dwie noce spędzimy z widokiem na Zatokę Akaba i wznoszący się po jej drugiej stronie brzeg Egiptu. Jeżeli zdążymy jeszcze tego popołudnia możemy zmyć kurz pustyni w ciepłych wodach Morza Czerwonego lub hotelowym basenie.

Światowej klasy zabytki a tuż obok światowej klasy nurkowanie ? To możliwe. Wciśnięta między potężnych sąsiadów Jordania ma zaledwie 27 km linii brzegowej lecz pod wodą są najpiękniejsze krajobrazy chronione w Aqaba Marine Park. Stałymi bywalcami rafy są mureny, błazenki, ognice a także żółwie morskie. Ci z Was którzy posiadają uprawnienia nurkowe będą mogli zdecydować się na nurkowanie z butlą (niewliczone w cenę) i odwiedzić piękny wrak statku.

Cieżko będzie opuścić Akabę, jednak czeka nas kolejny hit Jordanii. Piękno Wadi Rum zostało rozsławione po raz pierwszy przez brytyjskiego oficera i poetę T.E. Lawrence’a. Wspomnienia z pobytu w Arabii spisał w “Siedmiu filarach mądrości” które stały się bestellerem a następnie trafiły na ekrany kin zdobywając 7 Oskarów. Pustynia na granicy Jordanii i Arabii Saudyjskiej od setek lat zamieszkiwana jest przez beduinów którzy są najlepszymi znawcami tej ziemi. Po spotkaniu z naszymi przewodnikami przesiądziemy się do samochodów z napędem 4x4 i ruszymy odkrywać skarby Wadi Rum w niezwykłej marsjańskiej scenerii: prastare malowidła, dzikie kaniony, wydmy czerwonego piasku, łuki skalne. Gdybyśmy przymknęli oczy możemy wyobrazić sobie postacie z filmów Gwiezdne Wojny lub Marsjanin. Nocujemy w obozie beduinów z dala od cywilizacji pod rozgwieżdżonym niebem. Nie martwcie się jednak namioty mają wygodne łóżka a specjalną kolację zjemy w wielkim namiocie wypełnionym blaskiem ognia.

Na zakończenie pobytu w gościnnym Wadi Rum czeka nas przejażdżka na wielbłądach, a następnie podróż drogą Królów - trasą którą od tysięcy lat podążały karawany, wojska i pielgrzymi. Po drodze miniemy ruiny zamku krzyżowców Karak, a po południu dotrzemy do Madaby - słynnej z odnalezionej tutaj pierwszej mapy Ziemi Świętej w formie precyzyjnej mozaiki. Droga poprowadzi nas na stoki góry Nebo skąd Mojżesz po raz pierwszy zobaczył Ziemię Obiecaną. Rozciąga się stąd panoramiczny widok na dolinę Jordanu, Zachodni Brzeg a także w pogodne dni Jerycho i Jerozolimę. Zjeżdżając serpentynami zanurzamy pod poziom światowego oceanu i docieramy nad brzeg Morza Martwego. Dzisiejsze popołudnie i kolejny dzień spędzimy w eleganckim hotelu z widokiem na taflę Morza Martwego, bezpośrednim dostępem do wody a także kilkoma basenami gdzie w stylu biblijnego króla Heroda możemy odpocząć w pełnym luksusie.

Ostatni dzień w Jordanii podzielimy między adrenalinę relaks i Spa. Poranek rozpoczniemy od wyprawy dnem kanionu Wadi Mujib (niewliczone w cenę). W starym testamencie zwany Arnonem, przez tysiąclecia był naturalną granicą pomiędzy biblijnymi plemionami północy i południa. Rzeka wijąc się pustynnymi dolinami przez kilkadziesiąt kilometrów przed ujściem do Morza Martwego tworzy spektakularny kanion którego dnem płyną czyste wody rzeki a różowo-czerwone ściany wznoszą się często na kilkaset metrów. Zwiedzanie kanionu to doświadczenie zarówno estetyczne jak i pełne adrenaliny. Bywa że musimy się zanurzyć w wodzie po szyję czy pokonać kilkumetrowe wodospady z pomocą drabinek i lin. Morze Martwe - wielkie słone jezioro położone w dolinie Jordanu miało na przestrzeni tysiącleci wiele nazw - Morze Diabelskie, Morze Asfaltowe. Według legendy na jego dnie spoczywają biblijne miasta Sodoma i Gomora. Zasolenie Morza Martwego sięga 300 promili i ludzkie ciało z łatwością się unosi się na wodzie co sprawdzimy osobiście. Błoto i sól od tysięcy lat mają opinię cudownego leku - cenili je żydowscy królowie, cesarze rzymscy a nawet faraonowie którzy sprowadzali minerały do pielęgnacji ciała i mumifikacji. W naszym hotelu możecie korzystać z kąpieli błotnych i wodnych cały dzień.

Czas opuszczać magiczną Jordanię. W zależności od godziny wylotu ruszymy na lotnisko i po kilku godzinach będziemy z powrotem w kraju.