NAMIBIA – Po drogach i bezdrożach Miss Afryki

Spotkanie na lotnisku. Wylot do Namibii przez jeden z europejskich portów lotniczych.

We wczesnych godzinach porannych przylot do Windhoek. Transfer do wypożyczalni samochodów. Przeszkolenie w zakresie poruszania się samochodem po drogach w Namibii i korzystania z wyposażenia samochodów. Zakup prowiantu na wyprawę. Przejazd na pustynię Kalahari - pierwsze doświadczenia w ruchu lewostronnym i w jeździe po drogach szutrowych. Pierwsze spotkania z afrykańskimi zwierzętami - oryksami, antylopami, guźcami i innymi. Zachód słońca na czerwonych piaskach pustyni. Kolacja i nocleg w lodży.

Dziś czeka nad długi przejazd, ale na zakończenie dnia zapierające dech w piersiach wrażenia. Rano, po śniadaniu wyruszymy na południe, w kierunku granicy Namibii z RPA. Szybko przekonamy się, że pustynny krajobraz wcale nie jest monotonny. Po drodze podziwiać będziemy zmieniające się krajobrazy – od płaskich, rozległych równin, po strome pagórki i postrzępione skały, sawanny z charakterystyczną roślinnością, kamienne pustynie, a na nich zwierzęta wynajdujące wśród kamieni najmniejsze źdźbła trawy i porosty, służące im za pożywienie. Późnym popołudniem przyjazd do legendarnego Fish River Canyon, kanionu rozciągającego się na długości 160 km, szerokiego na 27 km i głębokiego na 500 m. Jego widok o zachodzie słońca sprawi, że już będziemy wiedzieli, dlaczego o Namibii mówi się, że to Miss Afryki. Nocleg na kempingu.

Wczesnym rankiem jeszcze raz spojrzymy na Fish River Canyon, tym razem o wschodzie słońca, a po śniadaniu wyruszymy na północny zachód, nad atlantyckie wybrzeże. Po drodze zatrzymamy się w destylarni alkoholi, będziemy mogli spróbować namibijskiego wina i aromatycznych nalewek. Po południu przyjedziemy do Lüderitz - położonego nad Atlantykiem portowego miasta z typową kolonialną zabudową. Spacer po zabytkowej części miasta, nad brzegiem oceanu możliwość spotkania pingwinów. Wieczorem kolacja i nocleg w hotelu.

Rano, po śniadaniu, wizyta w Kolmanskop, na wpół zasypanym piaskami pustyni „mieście widmie,” opuszczonym przez ostatnich mieszkańców w roku 1956. Kolmanskop swój największy rozwój przezywało początku XX w., kiedy w pobliżu odkryto złoża diamentów. W mieście znajdują się częściowo zrujnowane i odrestaurowane wille, w których mieszkali zarządzający kopalnią, a także szpital, szkoła, teatr, hala sportowa, kręgielnia, elektrownia. Kiedyś świetnie prosperowało, a jego dochód per capita był najwyższy na świecie (nie tylko dzięki diamentom, ale również dlatego, że liczba jego mieszkańców była niewielka). Zaczęło podupadać i opustoszało po I wojnie światowej, kiedy spadły ceny diamentów. Obecnie częściowo odrestaurowane stanowi muzeum i znajduje się na zamkniętym, strzeżonym terenie, na który wstęp możliwy jest tylko po uzyskaniu odpowiedniego permitu.
Po zwiedzeniu miasta niezwłocznie wyruszymy w dalszą drogę, bo dziś czeka nas długi, sześciogodzinny przejazd na północ, do Sesriem. Podziwianie niezwykle malowniczego zachodu słońca w parku Namib Naukluft. Kolacja i nocleg na kempingu.

Dzień wśród ikonicznych krajobrazów Namibii – spacery po czerwonych wydmach i przejazd do Deadvlei – niesamowitej doliny z suchymi drzewami, tworzącymi przedziwny, niezwykle fotogeniczny las, obumarły przez kilkuset laty. Atrakcją dzisiejszego dnia są nie tylko przepiękne widoki, ale również ostatni odcinek trasy do doliny, wiodący przez głębokie piaski. Tutaj dają radę tylko samochody 4x4. Po południu przejazd do Solitaire. Kolacja i nocleg na kempingu.

Po śniadaniu wyjazd w dalszą drogę, znów nad ocean – do Walvis Bay, gdzie można spotkać flamingi oraz do nadmorskiego kurortu Swakopmund. Dziś przekroczymy też Zwrotnik Koziorożca - pod tablicą oznaczającą jego położenie, zrobimy pamiątkowe zdjęcie. Kilkanaście kilometrów przed portowym miastem Walvis Bay zatrzymamy się przy widocznej już z daleka najwyższej wydmie Namibii – Dune 7. Chętni będą mogli wspiąć się na jej szczyt. Następnie przejazd do Swakopmund – nadmorskiego kurortu oferującego różnorodne możliwości aktywnego spędzenia wolnego czasu (zajęcia faktultatywne, nie wliczone w cenę): wycieczek katamaranem, samochodem terenowym, quadami, przejażdżek na wielbłądach, a także wiele atrakcji do zwiedzenia w samym mieście i mnóstwo restauracji z najlepszymi w Namibii owocami morza. Kolacja w mieście i nocleg w hotelu.

Przedpołudnie spędzimy w Swakopmund, korzystając z jego licznych atrakcji. Po południu przejazd do Spitzkoppe. Po drodze zatrzymamy się na rozciągającym się na kilkaset kilometrów Wybrzeżu Szkieletów, miejscu, gdzie z powodu silnych prądów morskich i płycizn zatonęło wiele statków i gdzie do dziś znajduje się ponad tysiąc widocznych z brzegu wraków. Po obejrzeniu jednego z wraków, dojedziemy pod Spitzkoppe, gdzie wieczorem, przed zachodem słońca, wybierzemy się w magiczne miejsce pełne niesamowitych granitowych formacji skalnych, z których najbardziej znany jest Skalny Łuk. Skały wznoszą się na wysokość sięgającą niemal 1800 m n.p.m. Po spacerze po ich grzbietach i labiryntami przesmyków między nimi usiądziemy na chwilę, by obejrzeć spektakularny zachód słońca, a następnie udamy się na kemping na kolację i nocleg.

Dziś będziemy kontynuować jazdę na północ, ku granicy z Angolą. Drogą wiodącą wśród zmieniających się krajobrazów i ciekawych formacji skalnych dotrzemy do Twyfelfontein, wpisanego na listę UNESCO stanowiska archeologicznego z unikatowymi petroglifami, pochodzącymi z pierwszego tysiąclecia p.n.e. i pierwszego tysiąclecia n.e., przedstawiającymi różne zwierzęta: m.in. słonie, lwy, nosorożce, żyrafy i strusie, a także rysunki ludzkich stóp i śladów zwierząt. Po drodze będziemy też spotykać wiele zwierząt żyjących na pustyni i w sawannie. Wieczorem przyjazd na kemping i kolacja.

Dzisiaj doświadczymy nieco innej Afryki, niż ta, którą widzieliśmy w Namibii do tej pory. Chwilami będziemy się czuć, jakbyśmy się przenieśli w miejsce oddalone nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie. W mijanych wioskach będziemy mogli zauważyć kobiety z plemienia Himba w charakterystycznych skórzanych strojach, z ciałem pokrytym ochrą i z fantazyjnymi fryzurami utrwalonymi czerwoną glinką, a także kobiety ludu Herero w jaskrawych, strojnych długich sukniach i wymyślnych nakryciach głowy w tym samym kolorze. Plemiona Himba i Herero są blisko ze sobą powiązane, choć ich stroje już chyba bardziej nie mogą się różnić. Co ciekawe, te niezwykłe stroje są noszone przez kobiety na co dzień, a nie tylko podczas świąt czy wystepów dla turystów. Wczesnym popołudniem dotrzemy do Opuwo, gwarnego miasta o typowej afrykańskiej atmosferze , innej niż w miastach które odwiedzaliśmy wcześniej. Spacer po mieście, uzupełnienie prowiantu, możliwość zakupu różnych pamiątek i charakterystycznej biżuterii wytwarzanej w okolicznych wioskach. Kolacja i nocleg na kempingu.

Po śniadaniu odwiedzimy pobliską wioskę plemienia Himba, gdzie będziemy mogli spotkać się ludźmi żyjącymi tradycyjnie od setek lat, będziemy mogli odwiedzić ich chatki, poznać codzienne życie mieszkańców wioski oraz do woli fotografować, a na zakończenie wizyty zakupić wyroby miejscowego rękodzieła. Po wizycie w wiosce czeka nas bardzo widokowy przejazd w kierunku miejsca, z którego rozpościera się przepiękna, panorama wodospadów Epupa położonych na granicy z Angolą i rozpościerających się na długości około 1,5 km. Wycieczka nad wodospady, a później kolacja i nocleg na kempingu przy wodospadzie.

Dziś rozpoczniemy kilkudniową eksplorację jednej z najbardziej znanych atrakcji Namibii – Parku Narodowego Etosha. W pierwszej części dnia czeka nad długi przejazd do granicy Parku. Kontrola sanitarna, zakup permitów i przejazd na pierwszy kemping położony w zachodniej części Parku. Poruszając się drogą na terenie Parku będziemy zatrzymywać się przy wodopojach, przy których w określonych porach dnia można spotkać liczne zwierzęta: zebry, antylopy, oryksy, słonie, żyrafy, a przy trochę większym szczęściu również dzikie koty, białe i czarne hipopotamy i wiele innych gatunków ssaków, płazów i ptaków, m.in. flamingów i żyjących tylko w dwóch miejscach w Afryce Południowej żurawi błękitnych.
Kolacja i nocleg na kempingu.

Dwa pełne dni na spotkania z mieszkańcami Parku. W ciagu dnia będziemy przemieszczać się naszymi samochodami w różne zakątki Parku. W porach, kiedy zwierzęta gromadzą się przy wodopojach podjedziemy do źródełek, by z bliska przyjrzeć się tym rytuałom. Dodatkowo na wycieczce fakultatywnej specjalnie do tego przystosowanymi samochodami prowadzonymi przez przewodników będziemy mieć też możliwość spotkania ze zwierzętami, które łatwiej zobaczyć późnym wieczorem lub przed świtem. Wyjazd na takie safari odbywa się specjalnym samochodem w zorganizowanej przez Park grupie, gdyż po zmroku na terenie Parku obowiązuje całkowity zakaz poruszania się innymi samochodami. Drugiego dnia po południu opuścimy teren Parku. Kolacja i nocleg na kempingu w pobliżu Parku, ale już poza jego granicami.

Pożegnanie z Etoshą i ponadczterogodzinny przejazd w kierunku górzystych okolic Waterberg. Pomimo, że nie jesteśmy już w Parku, będziemy spotykać liczne zwierzęta, między innymi stada żerujących tuż przy drodze guźców. Popołudniem przyjazd pod Waterberg. Zatrzymamy się na terenie rozległej posiadłości, gdzie na ogrodzonym terenie żyją liczne zebry, antylopy, nosorożce, pawiany i wiele innych dzikich zwierząt. W rezerwacie oferowane są różne zajęcia i atrakcje, z których będziemy mogli skorzystać w zależności od tego, o której godzinie dotrzemy na miejsce. Dziś lub następnego dnia rano w zależności od godziny przyjazdu i godziny odlotu możliwość fakultatywnej wycieczki do rezerwatu, w którym żyją gepardy. Bliskie spotkania z tymi pięknymi kotami, a także możliwość poznania działań człowieka związanych z ich ochroną. Pożegnalna kolacja i nocleg.

Przejazd do Windhoek, zwrot samochodów i transfer na lotnisko. Wylot do kraju z przesiadką w jednym z międzynarodowych portów lotniczych.

Przylot do Warszawy lub Berlina.